poniedziałek, 23 kwietnia 2012

# 23. Harry .

Wiem, wiem, obiecałam Wam Louisa, ale jestem w trakcie przepisywania go na komputer, a długi jest, więc wątpię, żebym zdążyła dodać go dziś. Postanowiłam więc na prośbę Toyty dodać Hazzę, jutro lub w środę pojawi się Lou ; )
Druga sprawa: mam problemy z komputerem : / Staruszek jest już chyba na wyczerpaniu i nie wiem, czy będzie on zdatny spełniać moje żądania codziennie, lecz jeśli tylko będę mogła, będę się starała o notki codziennie. Niczego jednak nie obiecuję : (
Plose o komy ;D Dziś Harry krótki:
____________________________________________________________


Byłam w parku z Harry’m. Mimo, że była połowa kwietnia, pogoda nie za bardzo sprzyjała spacerom, ale nic sobie z tego nie robiliśmy, tylko chodziliśmy dalej, rozmawiając na różne tematy. Przechadzaliśmy się wąskimi, krętymi ścieżkami.
Wtedy zaczęło lać. Harold zdjął swoją fioletową bluzę i niezdarnie mnie nią okrył.
-          Daj spokój, nie rozpuszczę się – protestowałam, jednak bez skutku.
Chłopak nie słuchał sprzeciwów z mojej strony, tylko wziął mnie na ręce i tak, jak przenosi się pannę młodą przez próg nowego domu, zaniósł mnie pod zadaszenie jednego z budynków, mieszczącego się parenaście metrów od ogrodu.
-          Tylko sobie nie schlebiaj – powiedział, stawiając mnie na ziemi i udając powagę. – Po prostu twoich trampek było mi straszne szkoda.
Oboje wybuchnęliśmy śmiechem. Hazza pomału pochylił się w moją stronę, a ja, podekscytowana, zamknęłam oczy, przygotowując się do pocałunku, którymi ostatnimi czasy, Hary bardzo często mnie raczył.
-          To należy do mnie – rzekł z uśmiechem, ściągając ze mnie swoją bluzę.
-          A to do mnie – powiedziałam, stając na palcach i namiętnie go całując.


~by Klara

10 komentarzy:

  1. Dzięki ;*** Toyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha- świetny! Mam nadzieję, że twój komputer staruszek będzie działał i dodasz Louisa... :D Nie mogę się doczekać! I stwierdzam fakt- piszesz niesamowicie super!!! ;) Kasiutka (która czeka na dedyka z Louisem :** )

    OdpowiedzUsuń
  3. Haroldzik :D Heh, fajne^^
    Natusss24

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne.. Tylko któryś już pod rząd jest o Harrym tak krótki !:c

    OdpowiedzUsuń
  5. zgadzam się, o Harrym piszesz bardzo krótko... niestety, to przykre bo mam wrażenie że piszesz od niechcenia a to mój faworyt <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to były jedne z moich pierwszych imaginów, dlatego takie krótkie. poza tym, nigdy nie pisze od niechcenia.

      Usuń
  6. a imagin napisany w dzień moich urodzin ;D świetny jest

    OdpowiedzUsuń