no i ... komentujcie! :D
________________________________________________________________________________
Obudziłam się rano, jednak nikt nie spał obok mnie. Pomyślałam ze smutkiem, że Zayn musiał już wyjść i z niezadowoloną miną zwlokłam się z łóżka. Udałam się do łazienki, by wziąć prysznic i się ubrać.
Smutna, że Malik musiał wyjść,
zeszłam do kuchni i spotkałam tam Niall’era, który wyczekiwał już mojego
pojawienia. Nie musiał nawet pytać i prosić, wiedziałam już, o co mu chodzi.
-
Co sobie życzysz? – zapytałam smętnie.
-
Naleśniki! – wykrzyknął uradowany Horan, zeskoczył ze stołu,
na którym siedział, podszedł do mnie, cmoknął w policzek i w podskokach pobiegł
do salonu.
Pare minut później zaniosłam mu śniadanie, a on
podziękował mi z uroczym uśmiechem. Wróciłam do kuchni i zastałam tam Louis’a i
Liam’a, którzy objadali się kanapkami, które dla nich i Hazzy, przygotowałam.
-
Harry! Złaź, bo ci zjedzą wszystkie kanapki! – wrzasnęłam na
śpiocha.
Sekundy później usłyszałam kroki na linoleum i
rozczochrany chłopak pojawił się w jadalni.
-
Oddawać moje kanapki! – krzyknął z groźną miną do Payna i Lou.
Wzięłam swoje płatki i udałam się do salonu, gdyż
nie chciałam uczestniczyć w bójce i sprzeczkach chłopców. Usiadłam koło
Niall’a, który zdążył już pochłonąć znaczną część swojego dania, i konsumowałam
śniadanie w spokoju, podczas gdy mój towarzysz co po chwilę parskał śmiechem,
oglądając reality show.
Dziesięć minut później sięgnęłam
po telefon leżący na stole przede mną, gdyż dostałam wiadomość. Na wyświetlaczu
ukazał się numer Zayn’a. Pierwsze zdania sms-a zapowiadały się dramatycznie:
Przepraszam, że tak przez sms-a, ale tak jakoś wyszło.
Chcę Ci to
powiedzieć już od dłuższego czasu, bo nie ma sensu dalej Cię
oszukiwać. Lepiej, jak to się stanie teraz, niż później. Im dłużej
będzie się
to ciągnęło, tym gorzej. Nie potrafię Cię już zwodzić, w
końcu jesteśmy dorośli
i na pewno to zrozumiesz. Wiem, że będzie
Ci ciężko, ale mnie też nie jest
łatwo. Piszę, bo muszę Ci to wyznać:
KOCHAM CIĘ! CHCĘ SPĘDZIĆ U TWOJEGO
BOKU RESZTĘ ŻYCIA! WYJDZIESZ ZA MNIE?
BOKU RESZTĘ ŻYCIA! WYJDZIESZ ZA MNIE?
Niall, który czytał tego sms-a przez moje ramię,
wybuchnął śmiechem. Pomiędzy atakami wesołości, które nijak nie słabły,
wykrztusił:
-
Ten to wie, jak wyznać miłość!
Z kuchni wyszli Louis, Harry i Liam. Spojrzeli na
Horana, który nadal dusił się ze śmiechu i przenieśli wzrok na mnie.
-
[T.I.]? Wszystko w porządku? – zapytał Lou.
-
Mam zawał – powiedziałam, wciąż wgapiona w ekran telefonu.
Niall zaczął się dławić ze śmiechu. Louis i Hazza
czytali wiadomość od Zayn’a, podczas gdy Liam walił pięścią w plecy blondyna.
Moment
później śmiali się już wszyscy. Dołączył do nas jednak nowy głos.
Zayn stał
oparty o framugę drzwi i płakał ze śmiechu. Spojrzałam mu prosto w oczy,
podniosłam się z kanapy i ciągle w głębokim szoku, spytałam:
-
Co to ma być?!
-
Konkretnie, to to miałem na myśli – wykrztusił chłopak.
Uklęknął przede mną, wyjął z kieszeni spodni
pudełeczko, otworzył je i pokazał mi zawartość, mówiąc:
-
[T.I.], zostaniesz moją żoną?
-
Zgódź się! – nalegali chłopcy za mną, nadal śmiejąc się ze
sposobu wyznania mi miłości przez Malika.
-
Jeśli jeszcze raz tak mnie nastraszysz, to chyba cię uduszę –
szepnęłam mulatowi do ucha, obejmując go, podczas gdy za nami chłopacy
wiwatowali i ciągle się śmiali.
Jaki smajl ;D
---------------------------------------------------------------------
<klik!>
Klikajcie, Drogie Directioners ! 'Fajne!' ! ♥
---------------------------------------------------------------------
<klik!>
Klikajcie, Drogie Directioners ! 'Fajne!' ! ♥
~by Klara
uwielbiam to czytać. :D pisz więcej ! :D
OdpowiedzUsuńSuper!!! Fajowski!!!
OdpowiedzUsuńBosh, na początku naprawdę myślałam że się coś Zaynowi stało. Myślałam że na zawał zejdę O.o Heh^^ Nialler jak zwykle rozpierdala system :D
OdpowiedzUsuńNatusss24
hahahahahha płaczę ze smiechu -,, Niall zaczął się dławić ze śmiechu. Louis i Hazza czytali wiadomość od Zayn’a, podczas gdy Liam walił pięścią w plecy blondyna.'' HAHAHAHAHAHAHA NIE NO NIE MOGE :))
OdpowiedzUsuńDaddy Direction w akcji xD
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham twoje imaginy <3
OdpowiedzUsuńzajeee :D <3
OdpowiedzUsuńŚwietne ♥
OdpowiedzUsuńja nie mogę. Rozwalasz system.<3 zajebisteee^^
OdpowiedzUsuń