piątek, 27 kwietnia 2012

# 27. Harry .

Dziś Hazza krótki, bo mi się nie chce przepisywać xD
Na życzenie dwóch osób, które chciały pozostać anonimowe... (Dawajcie chociaż inicjały! :o Bo trochę dziwnie to brzmi, kiedy dedykuję imagina Anonimowi... ^^)
__________________________________________________________ ____

Wybrałam się z moją przyjaciółką do klubu karaoke, gdyż nie miałyśmy co robić w chłodne wieczory, którymi raczyło nas w tym roku lato. Z nudów zasiadłyśmy za jednym ze stołów poustawianych w katach sali i śpiewałyśmy piosenkę razem z dziewczyną stojącą na scenie.
Chwilę potem utwór dobiegł końca, a wszystkie światła w pomieszczeniu  zgasły. Zapaliła się tylko jedna żarówka w reflektorze, który zaczął wirować i rzucać błyski świetlne po całej sali. DJ zapowiedział:
-          A teraz kontynuujemy naszą zabawę. Reflektor wskaże nam piosenkarza bądź piosenkarkę, którym lub którą jest...
Nastała cisza. Światło wirowało jeszcze moment, aż w końcu się zatrzymało. Na mnie. Siedziałam zdezorientowana na miejscu, a dookoła mnie tłum ludzi wiwatował i krzyczał, żebym wstała i weszła na scenę. Ja jednak nadal uparcie nie opuszczałam krzesła. W końcu prowadzący imprezę powiedział do mikrofonu:
-          Zapraszamy na scenę.
Parę osób podniosło mnie z miejsca i zaprowadziło na podwyższenie. DJ podał mi mikrofon, a ja nadal w szoku wymamrotałam do niego z szeroko otwartymi oczami:
-          Ja nie śpiewam... To znaczy, nie publicznie...
-          Tu nie chodzi o to, czy śpiewasz, czy też nie – odpowiedział i mrugnął do mnie. – Tutaj liczy się dobra zabawa.
Uśmiechnęłam się słabo i zaczęłam nucić wybraną przez niego polską piosenkę. Bogu dzięki, znałam ją, więc nie wyszłam na totalną idiotkę.
Ludzie krzyczeli, tańczyli i śpiewali razem ze mną, a ja po każdym wersie czułam się bardziej odprężona i spokojna. Wzięłam przykład z osób mnie otaczających i również poczęłam skakać i tańczyć.
Po skończonym występie zeszłam ze sceny cała czerwona z podekscytowania i z szerokim uśmiechem na twarzy. Usiadłam koło mojej przyjaciółki, a ona krzyknęła do mnie tak, bym ją usłyszała:
-          Wow! To było coś! Nie pamiętam już, kiedy ostatnio tak dobrze się bawiłaś. No i śpiewałaś, bo ponoć dałaś sobie z tym spokój...
-          Ja też! Teraz się zastanawiam, dlaczego przestałam... – przyznałam.
Dwie piosenki później, gdy razem z [I.T.P.] darłyśmy się jak opętane śpiewając remix znanego utworu, podszedł do nas wysoki chłopak o brązowych, kręconych włosach. Miał zielone oczy, mały nos, a jego pełne usta rozciągnięte były w szerokim uśmiechu, dzięki któremu widoczne były proste, śnieżnobiałe zęby postaci. Z osłupieniem poznałam w niej Harry’ego Stylesa.
-          Hej – powiedział po angielsku, więc i ja odpowiedziałam w tym języku.
-          Cześć.
-          Ta piosenka, którą śpiewałaś... W jakim była języku? – spytał, sprawiając wrażenie nieśmiałego.
-          W polskim... – odparłam z wahaniem, szczerze zdziwiona jego zapytaniem.
-          Hmm... – zamyślił się loczek. – Od dziś to mój osobisty język miłości.
Podszedł do mnie bliżej i szybko pocałował w policzek, a ja ciągle w głębokim szoku, jakim było poznanie Harry’ego Stylesa, patrzyłam za nim, jak wychodząc, kiwa mi ręką na pożegnanie.



~by Klara

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoje imaginy, są świetne:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Dagą ;) Super piszesz!

    OdpowiedzUsuń
  3. No i... "Od dziś to mój osobisty język miłości." - ja się pytam czemu tak na prawdę nie może być? Jest świetnie jak zawsze :D Ty piszesz imaginy z dnia na dzień czy jak? Bo ja jak piszę to raz na jakiś czas. :) Pozdrawiam Kasiutka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym tak chciała, uwierz ;D
      Czasem mogę napisać około 4 w jeden dzień, a czasem żadnego ; ) To zależy od tego, czy mam inspiracje i wenę, czy też nie ;D
      Zwykłam pisać 2 dziennie ;p
      Prześlij na klara_imaginy@o2.pl chętnie poczytam ;D

      Usuń
  4. Oh, mom please ^^ Też tak chcę :D
    Natusss24

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam twój blog!Jest zajebisty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog.! Proszę o więcej imaginów z Zaynem ;*
    @1D___Infection_

    OdpowiedzUsuń
  7. uzależniłam się od imaginów xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba zacznę chodzić na karaoke, fajny imagin.

    OdpowiedzUsuń