Cześć, robaczki xD
Tak jak wspominałam, dziś wyniki konkursu ; )
A więc, chciałabym Was poinformować, iż nabór wygrała... NATALIA
:D
Dziękujemy za wszystkie nadesłane prace, lecz niestety
wygrać mogła tylko jedna.
Tak więc, coś no nowej autorce...
Hej :)
Mam na imię Natalia (mój Nick- Natusss24) i będę trzecią
redaktorką tego bloga <niskie pokłony dla szefowej>. Od jakiegoś czasu przesyłałam
do Klary swoją twórczość i –chyba- jej się spodobała.
Na początek kilka słów o kimś unikalnym, jedynym,
bardzo ważnym i wyjątkowym- o mnie ^^ <skromna ja> :
Rocznik: ‘97
Dane: wzrost- 174 cm, waga- 55 kg, rozmiar
stopy- 39
Mieszkam: w domu :) woj. lubelskie
Wygląd: szczupła, ciemna blondynka z prostymi
włosami do łopatek i brązowymi oczami (choć mam zamiar obciąć się na krótko,
przefarbować na czarno, zrobić kolczyk w wardze i …ta:/ marzenie -.-)
Znaki szczególne: okulary (wada -3)
Zainteresowania: muzyka, śpiew, pisanie,
czytanie książek, kultura Irlandii, rysowanie, granie na keyboardzie, oglądanie
filmów
Sport: siatka, rower, rolki
W przyszłości:idę do liceum, potem
strudia( jeszcze nie wiem jaki kierunek, zapewne pedagogika czy coś związane z
przedmiotami humanistycznymi). A później pragnę wyjechać do Irladnii i tam
zamieszkać :)
Mój codzienny ubiór: bluza z kapturem, czarny
T-shirt, rurki, trampki
Charakter: miła, uczynna, spokojna, nieśmiała.
Taak xD Taka jestem w szkole i w domu. A sama ze znajomymi? Otwarta, szczera,
zwariowana, śmiała (czasem aż za bardzo) i od pewnego czasu- trochę wulgarna,
ale tylko dla tych, którzy są tacy wobec mnie. Potrafię odpysknąć, bo
nienawidzę chamstwa, poniżania i naśmiewania się z innych. Jestem pomocna, jak trzeba-
to poradzę. Życie nauczyło mnie, że trzeba być tolerancyjnym, dlatego coś we
mnie pęka, gdy słyszę (nie ważne do kogo to): „pedał”, „lesba”. Te słowa,
według mnie, są okropne. Dlaczego to takie niesprawiedliwe? Odpowiedź jest
prosta- bo ludzie potrafią być źli, bo ludzie czasem ranią, nawet nie zdając
sobie z tego sprawy. Boli mnie, gdy słyszę „O to te twoje pięć pedałków
śpiewa!”. I to jeszcze od własnego ojca -.-
Jestem kinomanką, w kinie stawiam się obowiązkowo
przynajmniej raz na miesiąc. Czytam jak wariat, gdy się dorwę do ciekawej
książki, nie odłożę jej na bok, dopóki, dopóty jej nie skończę.
Ulubione filmy: Spiderman, Piraci z Karaibów,
Igrzyska śmierci, Titanic, Porwanie, Sala Samobójców, saga Zmierzch,
Streetdance, Skyline, Zapowiedź, Trzej Muszkieterowie, Epoka lodowcowa, JB
Never say never i jeśli można nazwać to filmem- Up All Night the live tour
Ulubieni aktorzy: Johnny Depp, Josh
Hutcherson, Taylor Lautner, Nicolas Cage, Ian Somerhalder, Paul Wesley, Logan
Lerman, Leonadro DiCaprio, Jakub Gierszał, Colin Farrell
Uwielbiam słuchać muzyki. Moimi ulubionymi zespołami są One
Direction i Black Vei Brides, a piosenkarzem- Justin Bieber. Zawsze płaczę przy
„Torn” i „Moments”- są to jedne z najlepszych piosenek śpiewanych przez 1D.
Lubię też „One thing”, „More than this” i „Taken”. Mój ulubiony członek tego
zespołu… hmmm… najpierw był to Niall, później Harry, Louis, Zayn, Liam.. Nie
umiem wybrać jednego^^ ale najczęściej pisze ima giny o Zaynie :)
Nie piję, nie palę, nie ćpam- teoretyczne wcielenie dobra ^^
Aktualnie- w związku xD
Kocham zwierzęta. Mam dwa- psa, który wabi się Raptus (ma 13
lat O.o) i chomika- Niallera Larrego Palika ^^ Zacna nazwa :D
Może teraz o tym jak zostałam jedną z Directioner…
Był środek grudnia 2011. Przeczytałam w gazecie o tym zespole, a że jestem z
natury ciekawa nowych rzeczy, wpisałam nazwę w wyszukiwarkę i obejrzałam „Gotta
be you”. Pomyślałam sobie: „Ot, piątka chłopaków robi karierę”, po czym
wyłączyłam i później nawet przez chwilę o nich nie pomyślałam. No i nadeszły
ferie. Z nudów, 8 lutego br, przeglądałam strony internetowe i nagle mnie
olśniło. Nie mogłam sobie przypomnieć dokładnej nazwy, t0o wyrzuciłam wszystkie
kolorowe pisemka z szuflady w poszukiwaniu owego boysbandu. Kiedy znalazłam
odpowiednią gazetę, z wielkim bananem na twarzy wystukałam na klawiaturze „One
Direction”. Z każdą upływającą godziną coraz bardziej się wciągałam. Obejrzałam
ich teledyski, przesłuchałam wszystkie piosenki ( od razu ściągając je na
telefon), widziałam mnóstwo filmików stworzonych przez fanki. Poszperałam i
zaczęłam czytać wymyślone opowiadania, blogi, dzięki którym wiedziała np. gdzie
obecnie chłopcy się znajdują. Zwariowałam na ich punkcie :) Niczym chomik
zbierałam plakaty, wycinki z gazet, najnowsze fakty. Pokój, niegdyś bez
upiększeń, monotonny, „ozdobiłam” ogromną ilością zdjęć 1D. Od tamtego
pamiętnego dnia, który traktuję jak święto, minęło już kilka miesięcy, a ja z
każda kolejną minutą kocham ich coraz bardziej. Bo jak ich można nie kochać? :D
Mam trochę dziwnych (czyt. nienormalnych)
przyzwyczajeń, których za nic nie mogę się pozbyć ( a może nawet i nie chcę?):
-mam tyle lat, ile mam, a nadal śpię z miśkiem (ale cicho! O
niczym nie wiecie :D)
-uwielbiam jeść kulki na mleku i lody widelcem ^^
-nie pozwalam nikomu patrzeć na moje plakaty (1D), bo boję
się, że cos im się stanie ( tak, wiem^^ jakby ktoś mógł je zabić wzrokiem :D)
-co roku oglądam „Kevin sam w domu” i za każdym razem śmieję
się jak głupia, choć widziałam to już setki razy
-nienawidzę jak ktoś rozgina książki czy wywija moje gazety,
doprowadza mnie to do szału
-gdy czytam książkę, najpierw patrzę na ostatnią stronę, by
wiedzieć jakie jest zakończenie ^^
-podczas burzy rozmawiam z plakatami 1D (jak to absurdalnie
brzmi :D), by się nie bali (a raczej żebym ja się nie bała ^^), a czasem dzielę
się żelkami z Niallem :)
-codziennie rano i wieczorem całuję w odpowiedniej
kolejności zdjęcia chłopców i JB, prosząc ich by pomogli mi przetrwać dzień :D
I to chyba tyle :) Mam nadzieję, że spodobają się wam moje
imaginy, które wymyślam na potęgę ^^
I na osłodę imagin, dzięki któremu wygrała ; )
Song: <klik>
-Będę cała mokra!- wrzasnęłam.
Wracałam właśnie z chłopakami z kręgielni, gdy w połowie
drogi do mojego domu złapał nas deszcz. Niestety został nam jeszcze spory
kawałek.
-Nie rozpuścisz się!- zaśmiał się Louis.
Spojrzałam na resztę. Hazza i Niall w najlepsze ganiali się
po jezdni, nie przejmując się popsutą pogodą. Liam prowadził z Dan przez
telefon radosną pogawędkę. Nikomu humor się nie popsuł w związku z
zachmurzeniem. Tylko Zayn był jakiś nieobecny. Zresztą od samego rana w ogóle
się nie odzywał, w dodatku ciągle mnie unikał. Głośno westchnęłam, dotykając
włosów. "Pięknie. Zaraz będę mieć burzę nie na dworze, lecz na
głowie"- pomyślałam z sarkazmem. Nie chciałam jednak wyjść na miastową,
rozkapryszoną dziewuchę, dlatego z początkowo udawanym zainteresowaniem
przyłączyłam się do zabawy Irlandczyka z Haroldem. Bawiliśmy się w berka po
śliskiej ulicy. Nagle poślizgnęłam się i upadłam z hukiem prosto w błotnistą
kałużę. Chłopaki zbiegli się wokół mnie, a ja niczym osoba, delikatnie rzecz
ujmując, niespełna rozumu, wybuchnęłam głośnym śmiechem. Liam spojrzał na mnie
ze zdziwioną miną. Śmiejący się Louis wyciągnął ku mnie dłoń, ale Zayn był
szybszy. Gwałtownym ruchem poderwał mnie z ziemi, zarzucił mi na plecy swoją
kurtkę, nie zważając na mój brudny strój wziął mnie na ręce i niósł w kierunku
domu 1D. Niall dobiegł do nas, podobnie jak reszta zespołu, i zapytał:
-Co w ciebie dziś wstąpiło?
Malik otarł krople deszczu z mojego policzka i odparł
przejętym głosem:
-[T.I] będzie chora i to przez was!
-Jak to?- chciał wiedzieć Harry, ale nie otrzymał
odpowiedzi.
Mulat zwiększył tempo marszu.
-Sprawdzimy to!- wyłapałam zdanie z przyciszonej rozmowy Lou
i Niallera.
Weszliśmy na posesję chłopaków- ja to raczej zostałam tam
wniesiona. Nie powiem, podobała mi się postawa Zayna i to jak się wobec mnie
teraz zachował. "Gdyby on tylko wiedział, co do niego czuję"-
pomyślałam ze smutkiem. Głośno kichnęłam. Malik zaprowadził mnie do swojego
pokoju. Wolałam nie siadać na łóżku, by nie zabrudzić czystej pościeli. Chłopak
odtworzył szafę w poszukiwaniu jakiś ubrań dla mnie. Wyjął białą koszulkę,
czarną bluzę i ciuchy dla siebie. Podał mi świeże rzeczy i zniknął w innym
pomieszczeniu. Po chwili wrócił, niosąc w dłoni spodnie Tomlinsona.
-Przebierz się. Swoje ciuchy zostaw w łazience- polecił.
Pokiwałam głową i wzięłam strój drżącymi rękoma.
-Zayn?- zapytałam zanim wyszedł.
-Tak?
-Dziękuję.
Chłopak lekko się uśmiechnął, po czym zostawił mnie samą.
Ruszyłam do łazienki, by spojrzeć prawdzie w oczy. Przejrzałam się w lustrze i
zamarłam. Sukienkę miałam całą mokra, z włosów kapały na posadzkę krople.
Wzięłam głęboki oddech. Czym prędzej pozbyłam się przemoczonego ubrania.
Wytarłam się niebieskim, puszystym ręcznikiem, który pachniał Zaynem,
wskoczyłam w ciuchy przyjaciela i próbowałam doprowadzić włosy do w miarę
normalnego stanu. Na szczęście w przestronnej, stylowej łazience znalazłam
suszarkę i prostownicę. Układając fryzurę, zastanawiałam się po co Malikowi
taki sprzęt, ale doszłam do wniosku, że to jego sprawa. Po godzinie udałam się
do salonu. Za oknem zaczęło się błyskać, a już myślałam, że to tylko takie
chwilowe zmiany pogody. Przystanęłam na korytarzu, podwijając rękawy za dużej
na mnie bluzy, gdy usłyszałam dochodzącą zza ściany rozmowę.
-[T.I.] jest piękna. Nie sądzisz, Niall?- zapytał Louis.
-Zgadzam się- odparł Horan.
- Mimo, iż mam dziewczynę, ośmielę się dodać, że [T.I] ma
bardzo piękne oczy- rzekł Liam.
-O taaak. A te ciało…- rozmarzył się Harry.
Weszłam do pokoju, zatrzymując się w progu, ale chłopaki
byli tak zajęci wychwalaniem mnie, że nie zauważyli, mojej obecności.
-Wiesz co Zayn, jeżeli ona ci nie przypadła do gustu, to
chętnie się nią zaopiekuję- roześmiał się loczek.
- Tak, zaopiekujesz się. Chyba wiem jak- poruszył śmiesznie
brwiami Nialler.
Chłopaki wymieniali jeszcze kilka uwag na temat mojego
wyglądu i rzucali niecenzuralne i wręcz obrzydliwe propozycje, gdy wściekły
Malik złapał Stylesa za koszulkę i tarmosząc nim warkną:
-Nigdy nie mów takich rzeczy o żadnej kobiecie w moim
towarzystwie, a szczególnie nie bredź głupot o [T.I]. Ona taka nie jest!
Zamachnął się i przyłożyłby Hazzie w twarz, gdybym nie
pisnęła z przerażenia. Nie znałam Zayna od tej strony, nigdy nie
przypuszczałam, że mógłby podnieść rękę na kogokolwiek, a tym bardziej na
swoich kumpli. Mulat odwrócił się, a kiedy mnie ujrzał jego twarz złagodniała
Puścił loczka i opadł na kanapę.
-Przegięliście. Wszyscy po kolei!- powiedziałam zła.
Niall speszony spuścił głowę,a Liam, Harry i Louis poszli w
jego ślady. Zayn tępo patrzył przed siebie. Stanęłam przed nim i zażądałam:
-Powiedz coś do cholery!
Malik dalej uparcie milczał.
-Możecie nas zostawić samych?- zwróciłam się do reszty.
Chłopaki ciągle mnie przepraszając, opuścili pokój.
Usiadłam obok mulata, ujmując jego twarz w dłonie, zmuszając
go tym samym, by na mnie spojrzał. W jego czekoladowych tęczówkach dostrzegłam
smutek, nadzieję i … miłość?
-Nie chciałem zrobić mu krzywdy, ale sam się prosił.
Pokiwałam głową na znak, że przyjęłam to do wiadomości.
-Zayn, chciałabym się o coś spytać. A mianowicie- czy
mógłbyś mi wytłumaczyć swoje zachowanie przez ostatnie kilka dni? Bo raz
normalnie się do mnie odnosiłeś, a zaraz potem unikałeś jak ognia. Nic a nic z
tego nie rozumiem.
-Bo ja… czuję coś co nie jest odwzajemniane.
Uniosłam pytająco brwi.
-Masz na myśli konkretną osobę?- zapytałam.
Zayn pokiwał głową i odwrócił wzrok.
-Ciebie- rzekł cicho.
Skąd wiesz, ze nie czuję tego samego co ty?- zdziwiłam się.
-Patrzysz na mnie jak na kolegę, przytulasz jak przyjaciela,
witasz się jak ze starym znajomym- wyliczał Malik.
-Może ci się tak wydawać, owszem. Bo od początku spoglądam
na ciebie jak zakochana osoba, tulę się do ciebie mocniej i dłużej niż do
kogokolwiek innego.- odparłam, wzruszając ramionami.
Chłopak uśmiechnął się szeroko i spytał:
-Naprawdę?
W odpowiedzi nachyliłam się i delikatnie musnęłam jego usta.
Zayn objął mnie w pasie, przyciągając bliżej siebie i pogłębił pocałunek. Po
chwili powoli się odsunął, odgarnął włosy opadające na moją twarz i powiedział
w moim ojczystym języku:
-Kocham Cię!
Oczy zaszły mi łzami, a po ciele przeszedł mnie przyjemny
dreszcz. Chciałam coś dodać, ale gdy tylko otworzyłam buzię, głośno kichnęłam.
Malik przykrył mnie kocem i zaparzył miętową herbatę. Chłopaki szeptali "A
nie mówiłem?"- śmiał się Harry, "Ha ha ha, wygrałem zakład! Dawaj
żelki!"- domagał się Niall, "Miłość wisiała w powietrzu"- rzekł
poważnym głosem Liam. Chcieli siedzieć z nami, ale posłałam znaczące spojrzenie
Niallowi, który wytłumaczył reszcie, co i jak.
-Mmm, gołąbeczki- skomentował Liam.
-Kevin? KEVIN?- wrzasnął Louis, wybiegając z salonu- Gdzie
jest mój Kevin?!
Roześmiałam się, wtulając się w bruneta.
-Też cię kocham- wyszeptałam mu na ucho.
-Ale ja mocniej- odparł, wzmocnił uścisk i mocno mnie
pocałował.
-Będziesz chory!- odsunęłam się od chłopaka.
-Przynajmniej bezkarnie będę mógł z tobą spać.
-Kto tak powiedział?
-Ty, kiedy wypowiedziałaś te dwa magiczne słowa- odparł,
wyciskając na moim policzku soczystego buziaka.
Położyłam głowę na jego ramieniu.
-I będę ci je powtarzać do końca życia. Kocham cię, Zayn.
-I love you too- usłyszałam, zanim szczęśliwa odpłynęłam do
krainy snu.
Mam nadzieję, że ciepło ją przyjmiecie. ^^
Zachęcam do komentowania i pisania, czy Natusss ma zostać na
blogu . :b
~by Natalia
łał !! cudowny :) pisz więcej takich ;p aczkolwiek +18 z Zaynem też mógłby się pojawić jeżeli to nie kłopot :D
OdpowiedzUsuńNie uważasz, że czytanie imaginów +18 w roli głównej z chłopakami, których uważamy za idoli jest obrzydliwe?! Nie chcę niszczyć nikomu marzeń, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że to co czytamy się sprawdzi?
UsuńJeśli dziewczyny (Klara, Julia i mam nadzieję Natalia) zechcą zamieszczać takie opowiadania na blogu to ok, ale dla mnie jest to obrzydliwe....
Zgadzam się z przedmówcą. Sądzę, że to ohydne i nie będę już więcej nic dodawać bo osoba nade mną ujęła to wprost idealnie.
UsuńPS NATALIO, cudny imagin. Zostań z nami i pisz kolejne wspaniałe imaginy, albo jeszcze lepsze, jeśli to w ogóle możliwe :**
[moja wypowiedź nie miała na celu obrażenia kogokolwiek, więc jeśli ktoś czytając to poczuł się urażony to przepraszam serdecznie]
hah, tez o tym myslalam ;)
UsuńNie wiem czy ten imagin mial na celu rozbawienie, ale zrobil to , rozbawil, zdziwil , zachwycil , ujął , zawstydził ,poprostu urzekł . Natalia nigdzie nie idze zostaje z nami i pisze dalej tak wspaniałe imaginy jak ten !
OdpowiedzUsuńPS: Jeśli mogła bym prosić o jakąś seryjkę z Haroldem .. ale żeby była troszkę smutna bo ostatnio mam ochotę popłakać sie czytając jakis wspaniały miłosny a zarazem przejmujący imagin <3 Z góry dziekuję. (:
aa Jeszcze jedno tak aby pasował do niego piosenka seaside The kooks
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak. Niech zostane z nami. Ten imagin był fantastyczny. Cudo. Tak jak każdy imagin na tej stronce.
OdpowiedzUsuńNATALIA zostaje na tym blogu i koniec kropka !!!
OdpowiedzUsuńświetny imagin...
Napiszesz coś o Niall'u ?
z tak po za tym to zgadzam się z One_Direction każdy imagin na tej stronie jest wyjątkowy :D
Mam prośbę...
możecie pisać więcej o Niall'u ? :D
Dziewczyno! Powiem jedno jesteś cudowna. Twoje imaginy są fantastyczne i widać że prosto z serca. Zostajesz z nami!
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin! Po prostu wspaniały!!! :D
OdpowiedzUsuńNATALIA musi zostać na tym blogu! Nie ma innej opcji!
~Kasiutron xD
no nie moge . ten imagin jest niesamowity ! prosimy o więcej imaginów tego typu ! ;D
OdpowiedzUsuńSama wysłałam tu pracę, ale nie żałuję, że Natalia wygrała, bo ma niesamowity (!!!!!)talent : ) Chcemy ją na dłuuuużej! : D najlepiej jakby napisała wieloczęściowy imagin :>
OdpowiedzUsuńNatalia bez dwóch zdań zostaje !
OdpowiedzUsuńImagin genialny !
A ja poprosiłabym o dedykację do jakiegoś z Liamem :)
Najlepiej kilkuczęściowego ( bo o ile pamiętam to nie było takiego ) :D
Kina ;p
Klaro, mam do Ciebie jedno pytanie :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś wstawić także inne imaginy, które były wysłane na konkurs? Chętnie bym je poczytała :D
Kina ;p
Jeśli ich autorki się zgodzą, to nie ma sprawy ;P ale musiałabym skorygować błędy... ^^ I nie wiem dokładnie, kiedy się pojawią... ;p
UsuńOdpowiadając na pytania wcześniejsze...
Nie specjalizuję się w pisaniu takowych imaginów i szczerze powiem, że ich też nie czytuję . Ja raczej nie będę w stanie napisać takich treści, nie wiem jak pozostałe redaktorki (jak to pięknie brzmi... xD Redaktorki ; *)
Jutro pojawi się zakończenie imaginu z całym zespołem, a w kolejnych dniach możecie spodziewać się kontynuacji Nialla :D
Do Kiny: Jak skończę pisać częściowego Lou, kilka krótkich, na które mam pomysły i nie zwariuję po drodze, to zacznę pisać częściowego Liama . ^^
A tak w ogóle: dziękuję, że jesteście! <333
Natala, świetnie piszesz. Super, że jesteś nowym redaktorem, bo zdecydowanie na to zasługujesz. Mam nadzieję, że wszystkie Twoje imaginy będą tak dobre jak ten. Popieram Kine o wstawienie wszystkich konkursowych imaginów. Prowadzicie bardzo fajnego bloga, czekam z niecierpliwością na kolejnego.
OdpowiedzUsuńPS: Macie najlepsze imaginy, jakie kiedykolwiek czytałam. Piszczie tak dalej.
^Edyta^
Cóż... Pokochałam Cie już jak czytałam o Tobie, a imagin to wzmocnił. Ogłaszam iż przyjęłam zaakceptowałam Cię tu! Pisz dale, i się nie zmieniaj :). Powodzenia w "związku". Jestem Twoją fanką :D.
OdpowiedzUsuńSuper piszesz . ! :D . Pisz dalej . xd . A to mój blog http://onedirectioninmyheart.blogspot.com/ ! zapraszam <3 .
OdpowiedzUsuńsuper!!
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne:*
Idealny <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Zauważyłam że wy wszystkie macie talent, a raczej wyobraźnie do pisania tego typu opowiadań. Czekam na więcej. A i następnym razem proszę o Niall'a. Ola. ; D
OdpowiedzUsuńWitamy^^ Świetny imagin !!!
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo mi się spodobał. :>
OdpowiedzUsuń[trzynasty-dzien-milosci.blogspot.com]
Beautiful imagine. This is magical.
OdpowiedzUsuńElisabeth
Kocham cię Zayn
OdpowiedzUsuńGreat beat ! I wish to apprentіce ωhile you amenԁ
OdpowiedzUsuńyour web sitе, hoω cοuld i subscribe fοr a weblοg website?
The account aiԁed me a applicable deal. I had beеn tiny bit familiar of this your broadcast
provided shiny tгanѕpaгent idea
Here is my weblog - v2 cigs reviews
Hi thегe, ϳust became awаre of youг blog thгough Google,
OdpowiedzUsuńand found that it іѕ truly informatiνе.
І'm going to watch out for brussels. I will be grateful if you continue this in future. Many people will be benefited from your writing. Cheers!
Feel free to surf my web page v2 cigs where to buy
to kolejny imagin który czytam przy far away nickelbacka i szczerze nie znam się ale mi pasuje ta piosenka do tago imagina -WEW
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaa...świetne !
OdpowiedzUsuńTen gif na końcu.
:*
Że tak powiem fajny imagin i tak sobie czytam o tb i przeczytałam wszystko lotem zaraz chwila wracam sie i widze ... black veil bides no i podjarana jestem też nosze okularki ji imagin świetny :-)
OdpowiedzUsuńja oficjalnie zostalam Directioners 24.12.12r. (uroodziny Louisa mego męża) :D , ale już wcześniej ( jaieś 3 mies. przed tym ) lubiłam One Direction <3
OdpowiedzUsuńThis design is steller! You obviously know how to keep a reader amused.
OdpowiedzUsuńBetween your wit and your videos, I was almost moved to start
my own blog (well, almost...HaHa!) Excellent job. I really loved what you had to say, and more than
that, how you presented it. Too cool!
My website: plus de tweet
Thanks in support of sharing such a nice thought, piece
OdpowiedzUsuńof writing is pleasant, thats why i have read it fully
Here is my website: augmenter vu youtube