# 66 . Liam .

Hej ; *

Dziś, obiecany już od dawna, imagin czytelniczki ; ) Autorstwo: Kina ^^

Liczę, że pojawią się ciepłe słowa dla autorki ; )

____________________________________________________________

Wakacje.

Piętnastoletnia, niebieskooka dziewczyna ubrana w dżinsową, zwiewną sukienkę, przechadzająca się po pustej plaży. Nic dziwnego, przecież o dziewiętnastej nikt nie siedzi nad morzem. Dziewczyna ma kręcone blond włosy i śliczny uśmiech. Wiele osób mówi, że może ona mieć każdego chłopaka, ale ona nie chce. Ona ma swojego ukochanego i przez to zawsze chodzi smutna. Ten chłopak nie wie nawet o jej istnieniu, a ona kocha go z całego serca. Jej ukochanym jest członek jej ulubionego zespołu One Direction - Liam Payne. To, co ona do niego czuje nie jest zwykłym podziwem i uwielbieniem do idola. To jest coś prawdziwego, coś, o czym wie tylko ona. Jej marzeniem jest spotkanie go. Tak bardzo chciałaby móc mu powiedzieć o swoich uczuciach, którymi darzy go już od dwóch lat.

Obecnie chłopcy są w Londynie, ale w sierpniu mają dać koncert w Polsce. Dziewczyna oczywiście kupiła bilety, ale gdzieś daleko ma miejsce i nie ma żadnych szans na rozmowę z Liamem.

-----------------------------------------------------------------------------------------

-Muszę, po prostu muszę z nim porozmawiać - powiedziałam sama do siebie.

-Z kim musisz porozmawiać? - drgnęłam wystraszona. Odwróciłam się i ujrzałam… Harry’ego Styles’a?

Niemożliwe, czyżby oni już teraz byli w Polsce?

-Jeju, to naprawdę ty. Mówisz po polsku? - byłam strasznie zdziwiona.

- Tak. Chyba mnie znasz, co? - chłopak przyjrzał mi się uważnie, a ja stałam jak głupia.

-Tak, znam. I bardzo lubię. To znaczy cały zespół bardzo lubię.. Ciebie też.. i piosenki… - zrobiłam z siebie totalną idiotkę. Nie potrafię opisać tego, jak się wstydziłam.

-Cieszy mnie to - loczek uśmiechnął się - Więc, jak Ci na imię?

-[T.I.] - podałaś mu rękę. Chłopak odwzajemnił uścisk.

-Z kim musisz porozmawiać?

-Ja.. eee.. Harry? - byłam całą czerwona, ale w końcu musiałam o to zapytać. - Czy.. Czy mógłbyś zaprowadzić mnie do Liama? Wiesz, bardzo mi na tym zależy..

-Zależy Ci na tym, czy może na NIM? - Gwiazdor dał nacisk na ostatnie słowo. Znowu poczerwieniałam i odwróciłam twarz w stronę podłogi. Jednak, ku mojej uciesze Harry o nic już nie pytał, tylko zaprowadził mnie do jego kumpla. Nie mogłam w to uwierzyć. Wreszcie mu powiem. Tak, nareszcie, koniec.. On już się dowie..

Doszliśmy do hotelu. Wjechaliśmy windą na trzecie piętro. Harry otworzył drzwi do pokoju chłopców. -Kude, czego? Nie można posiedzieć samemu? - Nie wierzyłam własnym oczom. Liam taki wściekły?

Coś mi nie pasowało, ale nie mogłam się nad tym dłużej zastanawiać, bo chłopak zamknął mi i Harry’emu drzwi przed nosem. Loczek próbował się dostać do środka, ale nic z tego. Po chwili przyszedł.. Zayn.

-Nie dostaniesz się tam. Chłopak kompletnie się załamał. Danielle zerwała z nim. Przez SMS-a. A to, kto to? - wskazał palcem na mnie.

-Jestem [T.I.] Chciałam porozmawiać z Liamem, bo… - znowu nie mogłam nic powiedzieć. Te słowa utkwiły mi gardle. Danielle z nim zerwała? Dlaczego? Tym bardziej muszę z nim pogadać.

-Liam, tu jest jedna dziewczyna, fanka. Bardzo chce z Tobą pogadać. Proszę, wyjdź. - Zayn próbował wydostać go z pokoju, ale jego starania poszły na marne. Zaczęłam sobie nucić piosenkę:

I’m broken. Do you hear me?

I’m blinded, cuz’ you are everything I see.

I’m dancing all alone.

I’m praying that your heart will just turn around.

And as I walk up to your door my head turns to face the floor.

Cause I can’t look you in the eyes and say…

Oczami Liama:

Jak ona mogła mi to zrobić? Nie potrafię, po prostu nie potrafię się z tym pogodzić. Jeszcze Harry przyszedł tu z jakąś pewnie piszczącą fanką - w tym momencie myślałem, że eksploduję. Nagle usłyszałem cienki głosik śpiewający More Than This. Czyżby to ta fanka? Niewiele myśląc, otworzyłem drzwi. Zobaczyłem szczupłą, może piętnastoletnią dziewczynę. Nawet ładna. Niebieskie oczy i kręcone włosy. Hm, blondynka.

-Ślicznie śpiewasz. Jestem Liam. Przepraszam za moje zachowanie.

Oczami bohaterki:

ON powiedział, że ślicznie śpiewam. Boże, dziękuję Ci. Teraz mu powiem.

-Nic nie szkodzi. Jestem [T.I.] Jestem Directioner i bardzo mi zależy, żeby z Tobą porozmawiać. Wiesz, muszę Ci coś powiedzieć.

-No... No dobrze, tylko pójdziemy gdzieś, bo pokój... jest zabałaganiony - Chyba nie chciał się przyznać, ze to on go splądrował.

Szłam po plaży. Obok mnie chłopak, którego kocham nad życie. Tak bardzo chciałam mu powiedzieć o moich uczuciach, ale teraz nie mogłam wydobyć z siebie żadnego słowa.

-Więc, [T.I.] o czym chcesz pogadać?

-Hmm.., nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że słyszałam, co się stało i rozumiem Twoje wcześniejsze zachowanie. Ja..

-Ej. Ja nie chcę rozmawiać o Danielle.

-Tak, domyślam się. Ja.. nie wiem, czy to odpowiedni moment.. Bo widzisz.. - nie wiedziałam jak to ubrać w słowa - Ja nie jestem zwykła fanką. To znaczy.. wobec Harry’ego, Zayn’a, Louisa i Nialla tak. Ale.. ale nie wobec Ciebie.

-Hę? - Liam spojrzał na mnie tak, że już nic nie chciałam mówić.

-Ja.. ja Ci to napiszę. Kartkę przyniosę jutro do recepcji hotelu.

Oczami Liama:

Właśnie odebrałem kartkę od recepcjonistki. Poszedłem na plażę i otworzyłem kopertę.

„Drogi Liamie..

Tak, Ty jesteś mi bardzo drogi. Zawsze chciałam Ci to powiedzieć, ale jak już przyszedł TEN wymarzony moment to.. tak jakby ktoś zawiązał mi język. Nie jestem zwykłą fanką, bo jestem w Tobie zakochana. I nie myśl sobie, że to jest coś, co mówią Ci wszystkie inne fanki. Tym uczuciem darzę Cię już od dwóch lat. Tak, to tyle. Nie oczekuję teraz od Ciebie, że do mnie przybiegniesz i będziemy żyli razem długo i szczęśliwie. Po prostu chciałam, żebyś wiedział.

Jeśli chciałbyś o tym porozmawiać, to przyjdź na plażę o osiemnastej. Ja tam będę na pewno. To będzie ostatni raz, bo jutro z samego rana wracam do domu. Bilety na Wasz sierpniowy koncert już mam, ale wątpię w to, że Was spotkam. Jeśli nie chcesz rozmawiać, to po prostu zapomni o mnie. Życzę powodzenia i dalszych sukcesów. [T.I.]”

Spojrzałem na zegarek. Pięć po szóstej. Rozejrzałem się i zobaczyłem nadchodzącą [T.I.]

-Hej. Miło Cię widzieć. Ja.. właśnie przeczytałem Twój list i.. Ja nie jestem jeszcze gotowy, ale…

-Rozumiem.

-Nie, właśnie nic nie rozumiesz. Polubiłem Cię. Nawet bardzo. Wiem, znamy się jeden dzień. Ale TO wie się od pierwszej chwili. Ja wiedziałem to, odkąd usłyszałem Twój głos, jak śpiewałaś More Than This. [T.I.] Nie jestem jeszcze gotowy na nowy związek, bo dopiero wczoraj Danielle… nie chcę do tego wracać. Ale ja.. spotkajmy się na sierpniowym koncercie. Wtedy Ci powiem.

Oczami bohaterki:

Nie wierzyłam własnym uszom. To, co Liam do mnie powiedział brzmi mi w uszach do dziś. Dziś jest ich koncert i on mi powie. Wtedy chłopak dał mi bilet VIP. Teraz stoję przed sceną, chłopaki wychodzą i śpiewają More Than This. Podczas swojej zwrotki Liam cały czas patrzył mi w oczy. A ja byłam cała w skowronkach i czułam motyli w brzuchu. Kiedy koncert się skończył, poszłam za kulisy. Gdy tylko Liam mnie zobaczył, podbiegł do mnie i … przytulił mnie.

-[T.I.] przepraszam. Przepraszam, że nie poznałem Cię wcześniej i musiałaś na mnie czekać dwa lata - pocałował mnie w czółko - Mam nadzieję, że już wszystko będzie w porządku.

-Z całą pewnością - wtuliłam się w jego ramiona - Dziękuję.

-Nie. To ja Ci dziękuję. Wiesz.. chyba Cię kocham. Nie. Na pewno Cię kocham. Tak.. Kocham Cię. Czy zostaniesz moją dziewczyną?

Uśmiechnęłam się szczęśliwa. Chyba jako najszczęśliwsza osoba na ziemi.

-Tak, Liam. Też Cię kocham… 

~by Kina

 

Teraz inna sprawa, niemniej jednak ważna ; )

Po uzgodnieniu z Julią owego pomysłu, mam do Was propozycję ;D

Otwieram nabór nowego autora!

Jeśli któraś z Was, Directioners, jest zainteresowana pracą na tym blogu, powiedzmy prawie pełnoetatowo (;D) To zachęcam Was do wysyłania swojej pracy pod mój adres e-mail:

klara_imaginy@o2.pl 

Proszę o wysłanie tylko JEDNEJ pracy, która, Waszym zdaniem, jest najlepsza. W temacie wpiszcie : KONKURS - IMAGINY . Wraz z Julią ocenimy je obiektywnie i ogłosimy wyniki na blogu, tuż nad zwycięską pracą (podajcie swój nick i wiek) . ; )

Termin nadsyłania prac: do 24 czerwca br. 

W razie ewentualnych pytań, odsyłam Was pod mój mejl ; )

(oczywiście, jeśli ktoś nie chce zostać etatową autorką, ale pragnie, by jego praca została tutaj opublikowana, ciągle pozostaję przy wysyłaniu imaginów na moją pocztę i wstawianiu ich bez żadnych wyjątków ; ) proszę jednak, by imaginy pokrywały się z zachowaniami i charakterami chłopców, gdyż prace, które, według opinii mojej i zaufanej osoby, nie będą spełniały tego kryterium, nie będą dodawane . Przepraszam, że tak surowo ;b ; * )

Jeszcze jedna sprawa:

  Dziś 10 czerwca ! Dan obchodzi 24 urodziny ; ) życzymy jej wszystkiego, co najlepsze, dużo miłości i do Liama, i od niego, dużo dzieciaków z nim (XD), wyrozumiałości, wsparcia od fanów i pomyślności w życiu ; ***

POZDRAWIAM KLARA . ; *